Kompania Piwowarska

Aby wejść na stronę, potwierdź, że jesteś osobą pełnoletnią.

Niepoprawny format daty!

Ten serwis, jak alkohol, przeznaczony jest wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Alkohol. Tylko dla pełnoletnich

    Świat Piwa

    Wejdź do niezwykłego świata piwa!
    Poznaj etapy warzenia piwa oraz surowce, z których powstaje oraz sprawdź, czy potrafisz obalić wszystkie piwne mity.

    Warzenie piwa

    Pasteryzacja zabija smak piwa, dlatego piwa niepasteryzowane smakują lepiej

    MIT

    Pasteryzacja to sposób utrwalania żywności polegający na odpowiednim podgrzewaniu produktów spożywczych, który ma na celu zniszczenie drobnoustrojów obecnych w żywności i wydłużenie jego trwałości. Prawidłowo przeprowadzona nie zmienia smaku piwa – o tym decydują bowiem inne czynniki, przede wszystkim jakość surowców i sposób prowadzenia procesu warzenia (np. dostęp tlenu z powietrza). Dostępne na rynku piwa niepasteryzowane w celu zapewnienia ich trwałości są często poddawane procesom mikrofiltracji, podczas których mikroorganizmy są oddzielane od piwa na bardzo drobnych sitach. Piwa niepasteryzowane i niepoddane mikrofiltracji powinny mieć okres przydatności do spożycia nieprzekraczający dwóch tygodni. Ten warunek spełnia Tyskie Gronie 14-dniowe, świeże piwo prosto z browaru, serwowane ze specjalnych tanków. Jego dystrybucja z browaru do lokalu gastronomicznego jest maksymalnie skrócona, zaś po otwarciu tanka piwo musi zostać spożyte w ciągu dwóch tygodni.

    Piwa o wyższej zawartości alkoholu są doprawiane spirytusem

    MIT

    Piwo to napój zawierający alkohol i dwutlenek węgla otrzymany w wyniku fermentacji alkoholowej przy użyciu wyselekcjonowanych szczepów drożdży. Proces fermentacji alkoholowej, jakiemu jest poddawane piwo, w zależności od użytego szczepu drożdży przebiega do zawartości 9% alkoholu, a czasem nawet więcej. Ilość alkoholu w piwie jest wypadkową zawartości ekstraktu (cukry i białka pochodzące ze słodu oraz w niektórych przypadkach z surowców niesłodowanych) w brzeczce, specyfiki procesu zacierania oraz czasu i warunków pracy drożdży (temperatura, natlenianie) , jak również ich szczepu. Istnieją również metody uzyskiwania jeszcze wyższych zawartości alkoholu, np. przez wymrażanie. Woda zawarta w piwie tworzy lód, który jest następnie oddzielany, pozostawiając zatężone piwo o wyższym ekstrakcie i alkoholu. W ten sposób wytwarza się np. piwa typu Eisbock. Poziom alkoholu można też zwiększyć poprzez wtórną fermentację, kiedy do przefermentowanego piwa dodaje się cukier i drożdże, które często już w butelce pozwalają na zwiększenie poziomu alkoholu.

    Chmiel to główny składnik piwa

    MIT

    Chmiel jest ważnym składnikiem piwa, ale w porównaniu z dwoma pozostałymi: słodem i wodą, używa się go w bardzo niewielkich ilościach. Można powiedzieć, że chmiel jest w piwie tylko przyprawą. Ma jednak olbrzymi wpływ na jego jakość – pozwala osiągnąć pożądaną intensywność goryczki oraz charakterystyczne nuty aromatyczne. Najważniejszą cechą jakościową chmielu jest zawartość alfa-kwasów, czyli związków organicznych nadających charakterystyczną goryczkę, oraz zawartość i rodzaj olejków chmielowych odpowiedzialnych za rozmaite nuty aromatyczne w piwie. Co ciekawe, związki te działają uspokajająco i przeciwbakteryjnie.

    Koncerny nasycają piwo sztucznym CO2

    CZĘŚCIOWO PRAWDA

    Piwo to napój zawierający alkohol i dwutlenek węgla otrzymany w wyniku fermentacji alkoholowej przy użyciu wyselekcjonowanych szczepów drożdży. Fermentacja alkoholowa to proces rozkładu cukrów w brzeczce pod wpływem enzymów wytwarzanych przez drożdże, co skutkuje wytworzeniem alkoholu etylowego i właśnie CO2. Nadmiar CO2 jest odzyskiwany, aby zminimalizować jego uwalnianie do atmosfery. Odzyskany gaz jest stosowany do tworzenia „poduszki” z dwutlenku węgla w naczyniach, przedmuchiwania puszek, butelek i kegów, aby zabezpieczyć piwo przed dostępem tlenu, który jest jego największym wrogiem. CO2 z odzysku może być również stosowany, gdy to konieczne, do nieznacznej korekty zawartości gazu w piwie, aby zapewnić jego stały poziom. Oczywiście piwowarzy KP dbają o to, żeby główną część dwutlenku węgla w piwie stanowił ten rozpuszczony już w procesie fermentacji, ponieważ jest uważany za najlepiej związany z piwem.

    Skład i smak piwa

    Piwo z butelki smakuje lepiej niż piwo z puszki

    MIT

    Piwo z puszki nie powinno różnić się smakiem od piwa nalewanego z butelki. Pewne różnice mogą natomiast wynikać ze sposobu przechowywania puszek i butelek, które mają różne właściwości i inaczej chronią piwo przed jego dwoma głównymi wrogami: szokiem termicznym i światłem. Sam materiał, z którego wykonana jest puszka, czyli aluminium, nie ma kontaktu z piwem, ponieważ wewnątrz puszki znajduje się specjalna powłoka o takich samych właściwościach jak szkło. Wbrew pozorom to właśnie piwo w butelce może zmieniać swój aromat, ponieważ pod wpływem światła związki pochodzące z chmielu ulegają przemianom, nadając piwu tzw. zapach nasłoneczniony – stąd ważne są warunki, w jakich je przechowujemy.

    Należy pamiętać, że naczynie, z którego pije się piwo, ma silny wpływ na nasze wrażenia. Kiedy pijemy z puszki, czujemy zapach metalu i miesza się on nam ze smakiem piwa (zmysł zapachu często mylony jest ze smakiem, ponieważ używamy ich jednocześnie). Do tego w trakcie picia odczuwamy ustami inną gładkość oraz temperaturę powierzchni metalu i szkła. Bez względu na to, w co piwo zostało zapakowane, polecamy picie go ze szklanego naczynia o właściwym kształcie, temperaturze i czystej powierzchni.

    Piwo w butelkach różni się od piwa nalewanego do kega

    CZĘŚCIOWO PRAWDA

    Piwo butelkowe nie różni się od nalewanego do beczek – kegów. Wyjątkiem jest nieco niższa zawartość CO2 w piwie z kega, co zostaje wyrównane podczas wyszynku, gdy piwo z kega jest wypychane ciśnieniem CO2 z podłączonej butli. Zbyt wysoka zawartość dwutlenku węgla w piwie kegowym może natomiast powodować zwiększone pienienie. Dzieje się tak, jeżeli jest ono podłączone do wyszynku przez niezbyt doświadczonego barmana.

    Piwo nie powinno być nalewane do butelek zielonych, bo absorbują światło słoneczne, a to psuje zawartość

    CZĘŚCIOWO PRAWDA

    Słońce szkodzi zarówno piwu w zielonych, jak i brązowych butelkach. Prawdą jest to, że zielone butelki przepuszczają więcej promieni światła o długościach fal zmieniających smak piwa w czasie przechowywania, niż brązowe. Najmniej korzystne do przechowywania piwa są butelki z białego szkła (przezroczyste).

    Dieta, zdrowie i uroda

    Od piwa rośnie brzuch, bo jest kaloryczne i pobudza apetyt

    MIT

    Piwo samo w sobie nie jest wysokokaloryczne. Jeden kufel piwa ma mniej więcej tyle samo kalorii co jedna szklanka soku owocowego, za to trzy razy mniej cukru! Jeden kieliszek czystej wódki to 250 kcal, podczas gdy cały kufel piwa ma około 200 kcal. Faktem jest natomiast, że piwo pobudza produkcję soków żołądkowych, dlatego wzmaga apetyt. Jeśli więc nie chcemy mieć „mięśnia piwnego”, kluczowe jest, aby zrezygnować z kalorycznych przekąsek, które często towarzyszą konsumpcji złotego trunku.

    Piwo działa usypiająco

    FAKT

    Obecny w piwie chmiel za sprawą lupuliny ma działanie uspokajające i usypiające. Ponadto lupulina obniża ciśnienie tętnicze krwi, działa spazmolitycznie, moczopędnie, estrogennie, pobudza wydzielanie gruczołów trawiennych oraz wykazuje słabe działanie bakteriobójcze wobec bakterii Gram-dodatnich i Gram-ujemnych. Jednak ze względu na zawartość alkoholu w większych ilościach piwo może również działać pobudzająco.

    Piwo przeciwdziała odwodnieniu

    CZĘŚCIOWO PRAWDA

    Piwo ma właściwości izotoniczne, czyli wyrównuje ciśnienie międzykomórkowe, oraz hipotoniczne, a więc ułatwia organizmowi szybkie przyjmowanie substancji odżywczych.

    Intensywny trening oznacza utratę 2% wody z masy ciała i zwiększenie zapotrzebowania na minerały, witaminy i pierwiastki śladowe. Wtedy z pomocą przychodzi piwo, które zawiera mnóstwo cennych składników. Z drugiej strony zawiera także alkohol, którego duże ilości powodują odwodnienie organizmu. W przypadku wypicia zbyt dużych ilości alkoholu nerki wydalają znajdującą się w moczu wodę, zamiast ponownie ją wchłonąć na potrzeby organizmu. Stąd najlepiej nawadniającym piwem jest po intensywnym treningu jest piwo bezalkoholowe.

    Piwo wzmacnia włosy

    FAKT

    Piwo rzeczywiście służy włosom i skórze problemowej, ale z jednym zastrzeżeniem: w celach kosmetycznych należy je stosować zewnętrznie, nie doustnie. Piwo jest niezwykłym źródłem witamin grupy B i minerałów. Pomagają one regenerować skórę oraz zwiększają jej odporność na niekorzystny wpływ warunków zewnętrznych. Przepłukiwanie włosów piwem podczas mycia nadaje im blask, a dzięki witaminom grupy B przeciwdziała ich przetłuszczaniu się.

    Piwo jest dobre dla laktacji

    MIT

    Nie ma żadnego dowodu na to, że piwo bądź jakikolwiek inny alkohol pobudza laktację. Wręcz przeciwnie: alkohol może zaburzyć gospodarkę hormonalną organizmu i w efekcie zakłócić produkcję mleka. Kobiety w ciąży i karmiące nie powinny w ogóle spożywać alkoholu!

    Szklanka piwa nie zaszkodzi kobiecie w ciąży

    MIT

    Kobiety w ciąży oraz karmiące piersią powinny bezwzględnie wystrzegać się piwa i innych napojów alkoholowych. Alkohol przenika przez barierę krew-łożysko oraz do mleka matki, może więc uszkadzać mózg płodu czy niemowlęcia. U dzieci matek pijących w czasie ciąży może wystąpić tzw. płodowy zespół alkoholowy (FAS). Medycyna nie ustaliła, jaka dawka alkoholu (i czy w ogóle jakakolwiek) spożyta przez kobietę w ciąży jest bezpieczna dla płodu. Dlatego kobiety ciężarne nie powinny wcale pić alkoholu.

    Kobiety są mniej odporne na alkohol niż mężczyźni

    FAKT

    Większość zagrożeń wynikających ze spożycia alkoholu dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Organizm kobiety reaguje jednak na alkohol szybciej. Przeciętnie organizm kobiety ma 10% więcej komórek tłuszczowych niż organizm mężczyzny, a tkanka tłuszczowa zawiera niewielkie ilości wody. Zanim więc alkohol trafi do krwi, zostaje wchłonięty przez wodę znajdującą się w tkance tłuszczowej. Ponadto organizm kobiety produkuje mniej enzymu rozkładającego cząsteczki alkoholu w żołądku. Wreszcie z powodu mniejszych rozmiarów ciała kobiety często mają mniej krwi, a ta odpowiada za rozcieńczanie alkoholu w momencie, gdy dostanie się on do krwiobiegu. Nie można dokładnie przewidzieć, jak dana osoba zareaguje na alkohol, ponieważ w grę wchodzi wiele czynników: wzrost, waga, ilość zjedzonego pożywienia, czas spożycia posiłku, uwarunkowania genetyczne, przyjmowane leki, stan zdrowia itp.

    Gastronomia i serwowanie piwa

    Piwo sprzedawane na festynach lub innych imprezach masowych jest rozcieńczone, gorszej jakości

    MIT

    Takie działanie nie ma sensu, godziłoby przecież w wizerunek browarów i poszczególnych marek. Nie ma mowy o tym, aby jakikolwiek browar KP opuściło piwo niespełniające surowych kryteriów jakości, niezależnie od miejsca serwowania i okazji. Jednocześnie zgodnie z polskim prawem na części imprez jest dozwolona sprzedaż wyłącznie piwa o obniżonej zawartości alkoholu. Kompania Piwowarska oferuje piwa przeznaczone specjalnie na tego typu okazje – Tyskie Jasne Lekkie (3,5% alkoholu). Niską zawartość alkoholu mają także miksy piwne z rodziny Lech Ice (2%).

    W knajpach „chrzczą” piwo wodą

    MIT

    Instalacja do serwowania jest podpinana bezpośrednio do kega, czyli wykonanej ze stali nierdzewnej beczki, która służy do przechowywania piwa. Obsługa lokalu nie ma możliwości otwarcia zbiornika, aby dolać wody do piwa. W kontrolę tego procesu zaangażowane są same browary, które za pośrednictwem swoich serwisantów regularnie sprawdzają jakość piwa serwowanego w lokalach. Jeśli jednak piwo podane nam w lokalu lub na imprezie ma nieświeży czy wodnisty smak, to powinniśmy zwrócić je obsługującej nas osobie oraz złożyć reklamację za pośrednictwem infolinii.

    Kiperzy piwa mogą wypić degustowany trunek, nie muszą go wypluwać tak jak sommelierzy

    FAKT

    Kiperzy piwa nie tylko mogą wypić degustowany trunek, ale wręcz powinni! Wynika to z faktu, że niezwykle ważnym elementem smaku piwa jest goryczka, a kubki smakowe, które odpowiadają za wyczuwanie smaku gorzkiego, są umiejscowione u podstawy języka. Kiper musi więc przełknąć łyk napoju, aby ocenić jego jakość.

    Im piwo zimniejsze, tym lepsze

    MIT

    Piwo podawane w zbyt niskich temperaturach (bliskich zeru) traci swoje walory smakowe. Dla piw jasnych dolnej fermentacji (typu lager lub pilsner) najlepsza temperatura serwowania to 4-7° C ukazująca ich rześki smak. Dla piw typu Ale poleca się temperaturę w okolicy 8-12° C, a w przypadku niektórych odmian piwa ciemnego (zwłaszcza mocnych) wskazana temperatura podawania wynosi nawet 16° C, co pozwala poznać ich bogaty bukiet smakowy.

    Piwo trzeba lać po ściance szklanki lub kufla

    CZĘŚCIOWO PRAWDA

    Istnieje wiele metod nalewania oraz serwowania piwa. To element rytuału, który musi sobie wykształcić każde piwo. Jeśli chcemy porządnie spienić i nieco odgazować piwo, możemy je lać z góry na dno kufla. Im więcej gazu chcemy zostawić w piwie, tym delikatniej powinniśmy je nalewać, pamiętając jednak o pianie, która na piwach typu lager być musi.

    Dobrze zaserwowane piwo ma piankę dokładnie na dwa palce

    MIT

    Nie ma takiej reguły. Dwa palce to wysokość, przy której piana dobrze wygląda i ładnie wieńczy kufel. Jeżeli jednak chcemy podkreślić wizualne walory piany, możemy nalewać piwo tak, by było jej więcej. A jeden z czeskich sposobów nalewania (mliko) polega na napełnianiu kufla samą pianą!